Ciąża

Depresja poporodowa u taty

depresja poporodowa u ojca


Z mojej książki możecie dowiedzieć się m.in., że depresja poporodowa może dotknąć także tatę. Nic dziwnego, skoro pojawienie się dziecka, to bardzo duży wstrząs, stres i wielka, życiowa zmiana. Sam nie mam takich doświadczeń, bo w obu przypadkach odczuwałem jedynie wielkie szczęście, wręcz euforię. Ale depresja poporodowa to duży problem i trzeba mieć tego świadomość, jeśli niedługo zostaniecie rodzicami.

Skoro już mówimy o „Jak tata karmi piersią”, to z uporem maniaka staram się w tej książce dowieść, że oboje rodziców są ważni i powinni działać jak drużyna. Zaangażowanie się taty jest bardzo potrzebne, nie tylko po to, żeby odciążyć mamę. Okazuje się, że jest to też bardzo zdrowe dla psychiki faceta.

Badanie opublikowane w Frontiers in Psychiatry [LINK] mówi nam, że ojcowie, którzy byli zaangażowani, zwłaszcza w pierwszym miesiącu życia malucha, mieli dużo mniejszą szansę na depresję nawet przez rok. Chodzi tu o czas spędzony z dzieckiem, jego pielęgnację, dostarczanie potrzebnych materiałów itp.

Dlatego pamiętajcie przyszli rodzice, jak najlepiej przygotujcie się do nowej roli. Warto zdobyć solidną porcję sprawdzonej wiedzy, np. czytając moją książkę (znajdziesz ją tutaj). Wyróbcie w sobie ducha pracy zespołowej. Faceci nie dajcie się zepchnąć na dalszy plan i uwierzcie, że jesteście bardzo ważni dla rodziny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *